Ryszard Skarbek
21 lip 20213 min
Aktualizacja: kwi 18
Kolejnym przykładem tego jak Mądry Mentor może mieć nieoceniony wpływ na swojego podopiecznego jest opowieść o niepełnosprawnym chłopcu. A jego mistrzem jest Sensei - mądry i zaangażowany nauczyciel. Oto historia chłopaka (nazwijmy go Jankiem), który stracił całą lewą rękę w wypadku samochodowym, ale nie poddał się w swoim życiu.
Tak więc dziś w ramach naszego cyklu inspiracji, który nazywa się "Coachingowe Historie" pokażemy jak mądre uprawianie sportu przy współpracy z doświadczonym trenerem może mieć ogromny wpływ na całe nasze życie.
Rozpoczął treningi judo pod okiem doświadczonego Sensei. Szło mu bardzo dobrze. Nie mógł jednak zrozumieć dlaczego przez całe 3 miesiące Sensei uczył go tylko jednego chwytu.
– “Sensei” – powiedział chłopak. “Czy nie powinienem się uczyć innych chwytów?”
– “To jedyny chwyt jaki znasz i jedyny jaki kiedykolwiek będzie ci potrzebny” – odparł Sensei.
Janek nie mógł pogodzić się z odpowiedzią. Ale ufał swojemu nauczycielowi, więc uparcie pracował dalej.
Kilka miesięcy później Sensei zaproponował chłopcu udział w pierwszym turnieju. Janek nie posiadał się z radości. O dziwo, pierwszą walkę wygrał bardzo łatwo. Trzeci bój okazał się już bardzo trudny. Jednakże po pewnym czasie przeciwnik Janka zaczął się niecierpliwić, że nie może wygrać z jednorękim chłopcem, stracił czujność i Janek perfekcyjnie wykonał swój jedyny chwyt wygrywając walkę przed czasem.
Nie mogąc uwierzyć w to, co się dzieje, Janek doszedł do finału.
Tym razem jednak przeciwnik był dużo silniejszy fizycznie i bardziej doświadczony. Janek przegrywał. Często lądował na macie. Sędzia obawiając się, że Janek może odnieść poważną kontuzję zarządził przerwę w walce i podszedł do Sensei.
– “Przerwijmy to” – powiedział sędzia. “Chłopak nie ma szans”.
– “Nie” – odparł Sensei. “Pozwól mu walczyć”. Równocześnie szepnął coś Jankowi do ucha.
Walka powoli dobiegała końca i wydawało się, że nic się już nie zmieni. W którymś jednak momencie przeciwnik stracił koncentrację, Janek błyskawicznie wykonał swój jedyny chwyt i wygrał walkę przez ippon. Wygrał cały turniej! Został mistrzem!
W drodze do domu Sensei analizował z Jankiem każdą walkę i każdy ruch. Janek jednak nie mógł wytrzymać i zdobył się na odwagę, żeby zadać pytanie, które nurtowało go przez cały czas.
– “Sensei, jak to możliwe, że wygrałem turniej znając tylko jeden chwyt?!”
– “Z dwóch powodów” – odparł Sensei.
– “Po pierwsze, doprowadziłeś niemalże do perfekcji jeden z najtrudniejszych chwytów w całym judo.”
– “Po drugie, jedyną skuteczną obroną przed tym chwytem jest kontra na lewą rękę”
Albert Einstein, wśród wielu mądrych sentencji, wypowiedział taką złotą myśl:
Wszyscy jesteśmy geniuszami. Ale jeśli oceniasz rybę po jej zdolności wspinania się na drzewa, to całe życie będzie myślała, że jest głupia.
A znany tenisista, Artur Ashe, podsumował to takim cytatem:
Zacznij tam, gdzie jesteś. Użyj tego, co masz. Zrób to, co możesz.
Wykorzystaj w pełni swój potencjał w zgodzie z sobą. Bo każdy ma ogromny potencjał - nawet chłopak bez ręki. Jeżeli wykorzystasz w pełni to, czym dysponujesz - będziesz zmierzać do swojej doskonałości, a to umożliwi Ci osiąganie celów ponadprzeciętnych. A jeśli będziesz to robić w zgodzie ze swoją prawdą, nie oglądając się na innych, nie kopiując innych - stworzysz coś absolutnie niepowtarzalnego.
Zobacz także inne coachingowe historie, opowieści i przypowieści:
Eksperyment Joshua Bell w nowojorskim metrze
Mądrość życiowa Mistrza wg Anthony de Mello
Przypowieść o Prawdzie i Kłamstwie
Auguste Renoir - życie z pasją
Rozwój osobisty. Przypowieść o rzeźbiarzu
Coaching bycia tu i teraz. Opowieść o właściwej porze
O roli lidera. Przypowieść o gwieździe.
Jaki jest Twój życiowy cel? Historia trzech murarzy
Opowieść o ośle, co nie dał się pogrzebać żywcem
Przypowieść o ślepej wierze. Diabeł i jego przyjaciel
Odporność psychiczna. Ile potrafisz znieść?