Dziś dawka mądrości, która dotyczy rzadko spotykanej sztuki wnikliwego patrzenia na życie z bardzo szerokiej perspektywy. Np. w wymiarze czasowym jest to spojrzenie z perspektywy kilku pokoleń, które potrafi wychwycić ważne zasady i prawidłowości. Dziś zobaczymy swego rodzaju prawo siewu i zbioru, które pokazuje jak wygląda pokoleniowy cykl życia człowieka i jak jedno pokolenie wpływa na warunki życia następnego. To również zasada przyczyny i skutku pokazana w bardzo interesującym wymiarze.
Naszą inspiracją będzie wywiad przeprowadzony z Emirem Dubaju, Szejkiem Muhammadem ibn Raszid Al Maktumem.
Wnikliwość życiowa Szejka Dubaju
Obecny władca Dubaju (innymi słowy Król lub Emir Dubaju), Szejk Muhammad ibn Raszid Al Maktum, zapytany jak widzi przyszłość swojego kraju odpowiedział:
"- Mój dziadek jeździł na wielbłądzie, mój ojciec tak samo, ja jeżdżę mercedesem, mój syn Land Roverem, mój wnuk też będzie jeździł Land Roverem, ale mój prawnuk prawdopodobnie znowu pojedzie na wielbłądzie.
- Dlaczego tak mówisz? "
- Jest kilka odwiecznych zasad, które rządzą wszystkim w życiu. Mówiąc konkretnie, trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni mężczyźni tworzą dobre czasy, dobre czasy rodzą słabych, a słabi ludzie tworzą ciężkie czasy. Wielu nie zrozumie, ale dobrobyt w naszym kraju produkuje pasożyty, a nie bojowników życia. Tak samo jest, kiedy dajesz wszystko za darmo swojemu dziecku, które śpi przez cały dzień."
Można być wnikliwym ale niekoniecznie dobrym człowiekiem
I choć ten Szejk z Dubaju znany jest z delikatnie mówiąc bardzo kontrowersyjnego stosunku do swoich dzieci i żon (np. jedna z jego żon, Księżniczka Haya, uciekła od męża do Londynu i oskarżyła go o wielokrotne uprowadzenie i pozbawienie wolności dzieci) - to sądzę, że akurat te słowa Szejka warte są głębokiego zastanowienia.
Warto też wspomnieć o tym, że Księżniczka Haya, której pełne nazwisko brzmi Haja bint al-Husajn, to nie kto inny, jak córka Króla Jordanii Husajna i jego trzeciej żony. Księżniczka Haya odebrała bardzo dobre wykształcenie. Między innymi studiowała na wydziale polityki, filozofii i ekonomii na University of Oxford. A z ciekawostek warto wymienić fakt, że na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w roku 2000 reprezentowała Jordanię w jeździectwie.
I skoro wspomnieliśmy o Księżniczce Haya, poświęćmy też kilka słów Emirowi. Panowanie nad miastem przejął po swoim starszym bracie i bardzo przyczynił się do szybkiego rozwoju Dubaju. Zainicjował m.in. budowę najwyższego budynku na świecie. Oryginalnie miał się on nazywać Burdż Dubaj, a ostatecznie oficjalnie oddano go do użytku jako Burdż Chalifa. Szejk Muhammad bin Raszid Al Maktum uważany jest za jednego z najbogatszych ludzi na świecie i podobnie jak Księżniczka Haya znany jest ze swojej pasji jeździeckiej.
Dubajem rządzi od stycznia 2006 r. Od tego samego momentu, z nominacji prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Chalify ibn Zajida Al Nahajjana, piastuje także stanowiska premiera i wiceprezydenta kraju, obydwa przejęte po swoim zmarłym bracie.
Zobacz także inne coachingowe historie, opowieści i przypowieści: