top of page

Przypowieść o właściwej porze. Coaching bycia tu i teraz


Przypowieść o właściwej porze. Coaching bycia tu i teraz - Empowerment Coaching Krakow Blog

Dziś opowieść o właściwej porze, której celem jest zainspirowanie Cię do praktykowania uważności. Do coraz częstszego bycia tu i teraz. To coaching uważności i bycia uważnym podany w formie inspirującej przypowieści o królu, który chciał poznac własciwą porę.


Coaching bycia tu i teraz w formie przypowieści

Pewien król pomyślał sobie kiedyś, że wszystko robiłby prawidłowo, gdyby znał właściwą na to porę; gdyby zawsze wiedział, z jakimi ludźmi ma przestawać, a z jakimi nie; i gdyby zawsze miał rozeznanie, które z jego dzieł jest najważniejsze.


Zwołał wszystkich uczonych mężów swojego kraju, ale udzielili mu oni odpowiedzi, które nie były dla niego zadowalające.


Postanowił wówczas spytać o to słynącego z wielkiej mądrości pustelnika. Pustelnik przekopywał właśnie grządki przed swoją chatą i sprawiał wrażenie wyczerpanego. Król wziął łopatę i kopał godzina po godzinie ziemię, zaś pustelnik przez cały czas milczał.

O zmierzchu przyszedł z lasu brodaty mężczyzna z ciężkimi obrażeniami. Pustelnik wraz z królem pielęgnowali go, jak tylko mogli najlepiej. Tak to zastał ich wieczór. Król był w końcu tak zmęczony, że zasnął na progu.


O świcie brodaty mężczyzna wyznał mu słabym głosem, że chciał go zabić z powodu wyroku śmierci dla swego brata, ale teraz, skoro uratował mu życie, będzie służył królowi po kres swoich dni wraz ze swoimi synami.


Król wybaczył mężczyźnie, obiecał przysłać swojego lekarza i udał się ponownie do pustelnika, aby przedłożyć mu swoje trzy pytania.


„Już przecież otrzymałeś odpowiedź” – odrzekł pustelnik. „Gdybyś wczoraj nie przejął mojej pracy, człowiek ten napadłby na ciebie. A zatem kopałeś moje grządki we właściwej porze, ja byłem najważniejszym człowiekiem, zaś najważniejszym dziełem było wyświadczone mi dobro. Następnie był czas na pielęgnowanie tego zranionego człowieka, to było wtedy rzeczą najważniejszą; inaczej wykrwawiłby się bez pojednania z tobą. Wówczas to on był dla ciebie najważniejszych człowiekiem, a to, co dla niego zrobiłeś, najważniejszym dziełem. Zapamiętaj więc sobie:


Najważniejszym czasem jest zawsze dana chwila. Najważniejszym człowiekiem jest zawsze ten, z którym los nas w danej chwili zetknął. A najważniejszym dziełem jest zawsze czynienie mu dobra. To jest życiowym powołaniem człowieka.


Lew N. Tołstoj


Co jeszcze mówi nam przypowieść o właściwej porze?

Wczoraj już było, jutra jeszcze nie ma. Jedynym dniem, który mamy jest dziś. Mam nadzieję, że ten coaching bycia tu i teraz zachęci Cię do zwracania większej uwagi na chwilę obecną i uwalniania się od spekulacji umysłu. Inną wspaniałą formą coachingu nt. uważności oraz znaczenia upływającego czasu może być obejrzenie filmu pt. "Johnny", który opowiada o życiu i postawie życiowej ks. Jana Kaczkowskiego.

Zobacz także inne coachingowe historie, opowieści i przypowieści:



186 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2_Post
bottom of page